W zeszłą niedzielę policjanci ze szczecińskiej drogówki przeprowadzali rutynową kontrolę, w trakcie której natknęli się na kobietę na hulajnodze. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mieszkanka Szczecina jechała po ulicy zygzakiem. Policjanci szybko zatrzymali podejrzaną i zafundowali jej badanie alkomatem. Okazało się, że w jej organizmie jest 1,5 promila alkoholu.
Do zdarzenia doszło 6 lutego na ulicach Szczecina, gdzie 23-letnia mieszkanka miasta jechała na hulajnodze elektrycznej, słaniając się po całej drodze. W tym samym czasie służbę pełnili funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, którzy przeprowadzali rutynową kontrolę drogową. W pewnym momencie ujrzeli kobietę na hulajnodze, jadącą całą szerokością ulicy.
23-latka wydmuchała 1,5 promila alkoholu
Mundurowi, podejrzewając, że kobieta może być pod wpływem alkoholu, postanowili zatrzymać ją do kontroli. Podczas rozmowy wyczuli od niej silną woń alkoholu, w związku z czym poddali ją badaniu na trzeźwość. Alkomat wykazał 1,5 promila alkoholu we krwi. Z racji tego, że była to hulajnoga elektryczna, szczecinianka będzie musiała teraz stawić czoła nowemu taryfikatorowi mandatów.
Według nowego taryfikatora, który wszedł w życie 1 stycznia 2022 roku, za jazdę w stanie nietrzeźwości na hulajnodze elektrycznej przewidywana jest kara w wysokości 2 500 złotych.
Jeżeli szukasz więcej newsów na temat nietrzeźwych użytkowników hulajnogi elektrycznej, zajrzyj pod https://www.zachodniopomorski.pl/jechal-hulajnoga-po-pijaku-i-spowodowal-kolizje-dostal-3-500-zl-mandatu/
Warto przeczytać
Strażacy wspierają mieszkańców Wyspy Chrząszczewskiej w transporcie do Kamienia Pomorskiego z powodu zalanej drogi
Rozwój infrastruktury kolejowej w województwie zachodniopomorskim w 2024 roku znacznie poprawia komfort podróżowania
Archiwum Państwowe w Szczecinie wzbogaciło się o cenne zasoby historii lokalnej