W ekscytującym meczu koszykówki rozegranym w ramach FIBA Europe Cup, drużyna KB Peja z Kosowa triumfowała nad PGE Spójnią Stargard. Wynik końcowy starcia, które szczególnie zapadło w pamięć za emocjonującą ostatnią kwartę, to 83:79 na korzyść gości.
Od początku spotkania znakomicie spisywał się Stephen Brown, którego wysiłki przyczyniły się do utrzymania przewagi przez jego zespół. W odpowiedzi, Tervell Beck z KB Peja nie pozostawał dłużny i pomagał swojej drużynie zniwelować straty. Po intensywnej akcji Jay Jay Chandlera po pierwszych 10 minutach gry widniał wynik 19:26. W drugiej kwarcie koszykarze PGE Spójni podjęli skuteczne działania zmierzające do odrobienia strat. Szczególnie istotne okazały się akcje Bena Simonsa, które pozwoliły polskiemu zespołowi na przejęcie prowadzenia tuż przed końcem tej części meczu – było 41:40 dla PGE Spójni.
Podczas kolejnej odsłony rywalizacji zawodnicy pod wodzą trenera Sebastiana Machowskiego skoncentrowali się na utrzymaniu zdobytej przewagi. Ich wysiłki, poparte akcjami Devona Danielsa i Bena Simonsa, okazały się skuteczne – po 30 minutach gry PGE Spójnia utrzymała prowadzenie, a na tablicy wyników widniało 62:56. Jednak ostatnia kwarta obfitowała w niespodzianki i to drużyna z Kosowa przejęła inicjatywę. Justin Davis zapewnił KB Peja przewagę, a polska drużyna borykała się z problemami w ofensywie. Ostatecznie, to kosowska ekipa, za sprawą imponującej gry Tervella Becka, odniosła zwycięstwo kończąc mecz wynikiem 83:79.
Warto przeczytać
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego bada serię podejrzanych pożarów na wyspach Międzyodrza
Archiwum Państwowe w Szczecinie wzbogaciło się o cenne zasoby historii lokalnej
Kolejny pożar w Siadle Dolnym: Strażacy i samoloty ponownie w akcji